Lubuski Gin Bitter Orange to drugi z serii smakowych wersji zaprezentowanych w 2021 roku. We wcześniejszym poście była recenzja Lubuski Gin Fresh Lime. Gin ten jest odpowiedzią na segment ginów smakowych aromatyzowanych pomarańczami. Gin ten jest dostępny w wielu różnych sklepach, zatem czy warto po niego sięgnąć?
Na stronie producent widnieje informacja, że do produkcji ginu używany jest jałowiec i gorzkie pomarańcze. Gin jest butelkowany z mocą 37,5% w butelkach 500 ml. Producent sugeruje, że jest produkt przeznaczony głównie do koktajli.
Nota smakowa:
NOS: Jałowiec, pomarańcza, skórka z pomarańczy, mandarynka, morela, bergamotka.
SMAK: Słodki, pomarańcze, jałowiec, landrynki, igliow, mięta, gorzka pomarańcza.
FINISH: Słodki, pomarańcze, jałowiec, mięta.
ABV: 37,5%
Kraj: Polska.
Subiektywnie ode mnie:
Kategoria ginów smakowych opartych o aromat pomarańczy rośnie w siłę na rynku. I trochę się nie dziwię, kto nie lubi pomarańczy? Gin w zapachu muszę przyznać, że jest dość naturalny, jałowiec miesza się z pomarańczą, a do tego pojawia się jeszcze mandarynka, morela i bergamotka. Dla nosa to połączenie jest bardzo przyjemne. W smaku jest przyjemny, mocny akcent pomarańczy, która jest na pierwszym planie, jej smak jest naturalny, a do tego jałowiec. Co ciekawe w tle jest igliwo, mięta. To daje ciekawe połączenie. Do tego sam gin jest mocno pijalny bez żadnych dodatków. Jednak jak sam producent sugeruje, jest to gin do koktajli i na tylnej etykiecie znajdziecie propozycję podania, jak i na stronie producenta jest kilka propozycji koktajli.
W połączeniu z tonikiem (ja użyłem klasycznego Schweppe’sa) w aromacie dostaniem przyjemny zapach pomarańczy. W smaku jest przyjemne uderzenie słodyczy pomarańczy, do tego trochę jałowca i mięty. W finishu poczujemy już gorzkie pomarańcze i trochę jałowca. Całość jest przyjemna i dobra pod warunkiem, że lubimy gorzkie pomarańcze, w innym przypadku gin ten może nie zasmakować i lepiej pomyśleć nad innym połączeniem niż z tonikiem. Mnie osobiście przypadł do gustu, ale częstowałem go kilka osób i opinie były mieszane.
Cena: 30-40 zł
Można kupić np tutaj:
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz