Marka Biały Bocian jest gównie kojarzona z wódką, jednak Polmos Bielsko-Biała postanowił wypuścić na rynek również Biały Bocian 1827 Classic Gin. Swoją butelkę nabyłem w sklepie Dino. Sprawdźmy zatem, czy warto sięgnąć po tę pozycję?
Biały Bocian 1827 Classic Gin bazuje na recepturze z 1827 rok. Na etykiecie jest wymienionych 6 składników, które zostały użyte, a są to: jałowiec, kolendra, pomarańcze, imbir, cytryny i kardamon. Gin jest sprzedawany w butelkach o pojemności 500 ml i butelkowany z mocą 37,5%.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, jałowiec, pomarańcza, kardamon, kolendra, cytryna.
SMAK: Słodki, jałowiec, pomarańcza, kardamon, kolendra, imbir, cytryna, guma balonowa.
FINISH: Słodki, jałowiec, kardamon, imbir, pomarańcza.
ABV: 37,5%.
Kraj: Polska.
Subiektywnie ode mnie:
Zacznijmy od butelki, klasyczna ta, którą znamy z wódki. To, co mi najbardziej się podoba to etykieta, na której są wymienione w miłej dla oka formie graficznej użyte składniki do produkcji. Jest też nawiązanie do roku powstania receptury. Jedynie nie wiem, co się kryje za „Recipe: No. 268” i „Line: No. 06”. Całość butelka i etykieta są bardzo miłe dla oka. Przejdźmy do zawartości butelki, gin jest bardzo aromatyczny i intensywny. W zapachu idzie łatwo odróżnić wymienione składniki na etykiecie. W smaku jest podobnie słodko, jałowiec, kardamon, pomarańcze w tle kolendra i cytryna. Słodycz jest łamana przez ostry smak imbiru. Finish jest przyjemny jałowiec, kardamon, imbir i pomarańcza. Całość prezentuje się bardzo dobrze.
W połączeniu z tonikiem pojawia się dużo słodyczy, jałowiec, kardamon, pomarańcza. W smaku robi słodko gorzki, dalej dobrze czuć słodkość od jałowca, pomarańczy, kardamonu, którą kontrastuje z gorzkim smakiem toniku. Całość pije się przyjemnie i to połączenie jest dość orzeźwiające.
Podsumowując, cena do jakości prezentuje się tu bardzo dobrze. Za 35 zł dostajemy dobry gin do picia i do mieszani w koktajlach. Na domową imprezę warto po niego sięgnąć. No i jeszcze ta długa cienka szyjka butelki, z której dobrze się polewa.
Cena: 35 zł
Można kupić np tutaj:
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny możesz mi postawić wirtualną kawę. Z góry dziękuję!
Autor: Rafał Stanowski
29 lipca 2022 at 09:14
Nie miałem okazji jeszcze próbować, ale ta etykieta… Przecież napis „Distilled from juniper” to raczej bzdura totalna?
18 sierpnia 2022 at 23:47
Lubuski go miażdży…
19 października 2022 at 23:53
Gin lubuski to chemia. Nie ma gorszego w sprzedaży. Gin bocian 1827 jest ok. Ciekawe jak długo będzie taki dobry polecam.