Malfy Rosa Gin, to już ostatni gin z rodziny Malfy, który gości na łamach blog po Malfy Originale, Malfy Con Limone i Malfy Con Arancia. Jak to mówią, na sam koniec zostawia się najlepsze. Czy tak jest i w tym przypadku?

Malfy Rosa
Malfy Rosa

Zanim jednak przejdziemy do ginu, warto wspomnieć o jednej rzeczy. Na butelce, jak i etykiecie znajduje się skrót „G.Q.D.I.”, który z informacji na stronie producenta oznacza „Gin di qualità distillato in Italia” – co jest gwarantem jakości i oryginalności ginu wyprodukowanego na terenie Włoch.

Malfy Rosa
Malfy Rosa

Malfy Rosa jest destylowany na bazie spirytusu uzyskanego z pszenicy. Do jego produkcji używanych jest 7 składników: jałowiec, rabarbar, kolendra, lukrecja, anyż, strączyniec, skórki cytrusów. Grapefruity pochodzące z Sycylii są motywem przewodnim ginu. Macerowane wraz z jagodami jałowca przez 36-godzin. Następnie następuje destylacja z wyżej wymienionymi składnikami. Finalnie gin butelkowany jest z mocą 41%.

Nota smakowa:

NOS: Słodki, grejpfrut, jałowiec.
SMAK: Słodki, grejpfrut, jałowiec, cytrusy, kardamon.
FINISH: Słodki, grejpfrut, jałowiec.
ABV: 41%
Kraj: Włochy.

Malfy Rosa
Malfy Rosa

Subiektywnie ode mnie:

Malfy Rosa Gin, jak dla mnie jest jedne z najlepszych smakowych ginów obecnie na rynku. Naturalny, lekko różowy kolor w butelce wygląda super. Gin jest zdominowany głównie przez aromat i smak grapefruita. Do picia samemu nie jest najlepszy. W połączeniu z tonikiem to jedna z najlepszych kombinacji, jakie ostatnio spotkałem. Gin łączy się idealnie z klasycznym tonikiem. Zapach jest przyjemny, smak jeszcze lepszy. Nic tylko pić i odpoczywać. Kompozycja jest bardzo odświeżająca i przyjemna do picia. Po prostu jest to dobre no, chyba że ktoś nie lubi grejpfruta. Z mojej strony polecam zaopatrzyć się tak w karton tego ginu do domu, ma tendencje do szybkiego schodzenia. Po prostu jest pyszny. Polecam!

Cena: 110-139 zł
Można kupić np tutaj:

Autor: Rafał Stanowski