Crespo Gin, to kolejny z wielu ginów, których raczej nie znajdziemy na półkach sklepowych. A szkoda! Jednak co poradzić, skoro, aż tak dużo ich powstaje.
Crespo Gin przebył sporą drogę, aż znalazł się w moim kieliszku. Powstaje on Ameryce Południowej, w Ekwadorskiej części Andów w destylarni Uzhupud. Twórcą tego ginu jest Gustavo Crespo, więc już wiadomo skąd nazwa ginu.
Do produkcji Crespo Gin jest wykorzystywana górska woda z Andów. Gin jest trzykrotnie destylowany. Bazą jest spirytus uzyskiwany z soku z trzciny cukrowej. W trakcie destylacji używanych jest 11 składników z 4 kontynentów: jałowiec z Bułgarii, pomarańcze i cytryny, arcydzięgiel z USA, cynamon i koper z Indii, lukrecja z Uzbekistanu, kardamon z Gwatemali, strączyniec z Indonezji, korzeń irysu z Egiptu i kolendra z Maroko.
Na etykiecie Crespo Gin widnieje napis „London Dry Gin„, oznacza to, że podczas jego produkcji nie użyto cukru. Gin jest butelkowany z mocą 45%. Co ciekawe na kontretykiecie była informacja, że butelka, z której piłem, miała numer 132/1000. Podejrzewam, że jest może robiony w partiach po 1000 butelek, jednak co do tego nie mam pewności.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, kolendra, cytrusy, pomarańcze, kardamon, czarny pieprz, maliny.
SMAK: Słodki, cytrusy, miód, pomarańcz, kolendra, maliny, banan, jałowiec.
FINISH: słodki, kolendra, kardamonu, cytrusy, maliny, wiśnia.
ABV: 45%.
Kraj: Ekwador.
Subiektywnie ode mnie:
Gin zaskakuje już od samego początku, słodki przyjemny i intensywny zapach cytrusów, kolendry, kardamonu z nutką malin. Sam zapach mógłby być dobrym pomysłem na letnie perfumy. Kolejnym aspekt, czyli smak, a tu jest tak samo przyjemnie, jak w zapachu. Na języku jest słodko, przyjemnie, dużo słodyczy, cytrusów, kolendra, maliny. Moc 45% nie jest w ogóle wyczuwalna. Gdyby nie fakt, że wiedziałem, że to gin pomyślałbym bardziej, że to dobra wódka smakowa. Finisz jest równie przyjemny. Wszystko idealnie się komponuje.
W mojej opinii temu ginowi jest bliżej do wódki smakowej niż do ginu na przysłowiowy „pierwszy rzut oka”. Od samego początku do końca bardzo przyjemnie się go pije. Nie potrzebuje żadnych dodatków. Choć finalnie sprawdziłem jak wypada w Negroni. I efekt był naprawdę smaczny. Idealna pozycja dla każdego, kto nie lubi ginu, bo myślę, że mu zasmakuje i dla kogoś, kto jest fanem ginu, bo go doceni. Polecam spróbować, a nawet kupić butelkę, bo stosunek cena/jakoś jest tu na bardzo wysokim poziomie. Jednym słowem genialny!
Cena: 117 zł
Można kupić np tutaj: https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-16567-Crespo-Premium-London-Dry-Gin-45-0-7l.html
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz