Koval Distillery został uruchomiony w Chicago w roku 2008 przez małżeństwo Sonat i Robert Birnecker. Nazwa destylarni z języka Yiddish oznacza „czarną owcę” lub osobę robiącą coś wyjątkowego. A na swój sposób do założycieli, bo porzucili swoje intratne posady i postanowili spełniać swoje marzenia. Podęto dziadek Roberta, który ma austriackie korzenie miał na nazwisko Shmid, co w języku niemieckim oznacza kowal.
Koval Distillery jest to pierwsza destylarnia, która powstał w tym obszarze po okresie prohibicji. Działa jako firma rzemieślnicza, posiada certyfikat MOSA(Midwestern Organic Services Asspciation). Całość produkcji bazuje tylko na organicznych zbożach, a do tego ich wszystkie prodykty są koszerne. Woda do produkcji pochodzi z jeziora Michigen i jest oczyszczana w sposób naturalny przy użyciu węgla drzewnego.
Ginów Koval miałem okazję spróbować podczas degustacji organizowanej przez Distillery Limited, na którą zostałem zaproszony.
Koval Dry Gin
Produkty z destylarni Koval głównie kojarzą się z whiskey, jednak produkują oni też gin. Koval Dry Gin powstaje na bazie spirytusu żytniego, który jest produkowany z lokalnych upraw. Do destylacji ginu używane jest 13 składników. Niesyty producent nie ujawnia nic poza tym, że wiadomo, że użyto jałowca. Na ich stronie jest enigmatyczne określenie „woodland spices” i „wildflowers”, czyli w wolnym tłumaczeniu leśne składniki/przyprawy i dzikie kwity. Wiadomo, że składniki pochodzą z okolic Chicago, jednak niestety na tym kończą się informację. Finalnie gin jest butelkowany z mocą 47% w butelkach o pojemności 500 ml. Posiada jeszcze status produktu koszernego.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, rozmaryn, cytrusy, biały pieprz, wata cukrowa, jałowiec, zboża, toffi, wanilia, lawenda.
SMAK: Słodki, cytrusy, jałowiec, wata cukrowa, biały pieprz, rozmaryn, pędy sosny, toffi, lawenda, pieprz, róża.
FINISH: Słodki, wanilia, cytrusy, jałowiec, biały pieprz.
ABV: 47%
Kraj: USA
Subiektywnie ode mnie:
Przy tak skąpej wiedzy na temat użytych składników, ten gin to prawdziwa zagadka. A to wata cukrowa, a to róża czy pędy sosny. Dość oryginalne połączenie, jednocześnie przyjemnie się komponujące. Gin pomimo swojej mocy jest bardzo dobry w odbiorze i pije się go przyjemnie. Jest bardzo aromatyczny i wyrazisty. Widać, że producent dba o jakość produktu.
Cena: 179 zł
Można kupić w Centrum Wina.
Koval Barreled Gin
Koval Barreled Gin jak już sama nazwa wskazuje, że jest to gin, który dodatkowo dojrzewał w beczkach. Prawdopodobnie zostały użyte beczki o pojemności 113 litrów, bo takich używa destylarnia w przypadku produkcji whiskey. Na stronie producenta tu jednak pojawiają się dodatkowe informacje o użytych składnikach. Oprócz jałowca jest też wymieniona kolendra, korzeń arcydzięgla. Gin dojrzewa około roku. Jego bazą był spirytus żytni. Koszerny, organiczny, butelkowany z mocą 47%.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, miód, wanilia, toffi, kolendra, cytrusy, jałowiec, las, zioła.
SMAK: Słodki, zioła, miód, wanilia, jałowiec, toffi, biały pieprz.
FINISH: Słodki, miód, wanilia, rozmaryn, cytrusy, jałowiec.
ABV: 47%
Kraj: USA
Subiektywnie ode mnie:
Koval Dry Gin jest bardzo dobrym ginem, jednak dojrzewanie w dębowych beczkach powoduje, że ten gin to kolokwialnie ujmując, to „petarda”. Dużo słodyczy od beczki w postaci wanilii, miodu, toffi. Jednak beczka nie przysłoniła charakteru ginu, jednak jeszcze bardziej go uwypukliła. Gin bardzo dobrze się pije. Aromat i smak jest bardzo przyjemny. Naprawdę polecam. Może go bez problemu pic bez żadnych dodatków.
Cena:
Można kupić w Centrum Wina
Koval Cranberry Gin Liqueur
Koval Cranberry Gin Liqueur, jest odpowiedzią na segment Sloe Gin. Sloe Gin to coś, co byśmy nazwali nalewką na bazie owoców tarniny i ginu. Jednak w okolicach Chicago tarnina nie jest uprawiana. Zastąpiono ją owcami żurawiny. Bazą oczywiście jest Koval Dry Gin. Producent nie podaj jak długo trał proces maturacji owoców z ginem. Likier jest butelkowany z mocą 30%.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, intensywny, jałowiec, cytrusy, żurawina, rozmaryn, las.
SMAK: Słodki, jałowiec, żurawina, cytrusy, las, róża, rozmaryn.
FINISH: Słodki, cytrusy, żurawina, rozmaryn, jałowiec.
ABV: 30%
Kraj: USA
Subiektywnie ode mnie:
Zapach jest naprawdę bardzo intensywny, żurawina jest bardzo mocnym akcentem, jednak nie został zgubiony charakter ginu, bo i jałowiec, cytrusy, rozmaryn. W smaku jest genialny, delikatny, a zarazem intensywny. Pije się go bardzo przyjemnie. Super pozycja, w szczególności do koktajli. Muszę przyznać, że producenci stworzyli naprawdę oryginalny produkt. Bardzo polecam.
Cena:
Można kupić w Centrum Wina.
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz