Mr. Gaston Gin Mizunara Cask Finish to jedne z czterech ginów produkowanych przez francuską destylarnię Tessendier, znajdującą się w Cognac. Region ten na całym świecie jest głównie znany z produkcji koniaków. Destylarnia działa od roku 1950, jednak winnica wokół niej funkcjonuje od 1880 roku. Jej założycielem był Gaston Tessendier, na którego cześć stworzono linię alkoholi sygnowanych jego imieniem.
![Mr. Gaston Gin Mizunara Cask Finish](https://i0.wp.com/gintonic.pl/wp-content/uploads/2023/07/IMG_20230718_132930-01.jpeg?resize=676%2C676&ssl=1)
Mr. Gaston Gin Mizunara Cask Finish powstaje na bazie organicznego spirytusu z pszenicy. Do produkcji ginu używanych jest pięć składników: jałowiec, kolendra, skórki z cytryny i mandarynki i kwiat czarnego bzu. Destylacja odbywa się w miedzianym alembiku. Po niej gin dojrzewa jeszcze przez trzy miesiące w beczce z japońskiego dębu Mizunara. Łącznie powstało 680 butelek o pojemności 700 ml i mocy 44%.
![Mr. Gaston Gin - tylna etykieta opsująca produkcję ginu.](https://i0.wp.com/gintonic.pl/wp-content/uploads/2023/07/IMG_20230718_132943-01.jpeg?resize=676%2C676&ssl=1)
Nota smakowa:
NOS: jałowiec, kolendra, cytryna, czarny bez, wanilia, miód
SMAK: Słodki, jałowiec, mandarynka, cytryna, kolendra, miód, wanilia, przyprawy korzenne, czarny bez.
FINISH: słodki, jałowiec, czarny bez, mandarynka, pieprz, dębina.
ABV: 44%
Kraj: Francja.
![Mr. Gaston Gin Mizunara Cask Finish](https://i0.wp.com/gintonic.pl/wp-content/uploads/2023/07/IMG_20230718_132954-01.jpeg?resize=676%2C675&ssl=1)
Subiektywnie ode mnie:
Ciekawy jest kolor ginu, bo jest lekko słomkowy i dobrze się zgryw z kolorem etykiety. To, co się mi przypadło do gustu, to dość humorystycznie pokazany pan Gaston z irokezem. Kolejny ogromnym plusem, jest podanie wszystkich najważniejszych informacji o ginie na tylnej etykiecie.
Aromat jest bardzo przyjemny, dużo słodyczy i świeżości od jałowca, kolendry, cytryny, który jest dopełniony czarnym bzem i szczyptą miodu i wanilii. Na języku jest dużo słodyczy, na pierwszym tle jest jałowiec, kolendra, cytryna, mandarynka, w drugim tle pojawiają się przyprawy korzenne dający trochę pazura po języku, do tego trochę wanilii i miodu. Finish jest przyjemny słodki, jałowiec, czarny bez, mandarynka, do tego trochę pieprzy i dębiny. Całość jest ciekaw w obiorze, bo mamy przejście od słodyczy w aromacie, po czym na języku słodycz powoli ustępuje słodyczy, aby w finish spotkać się z dużą wytrawnością. Całość powoduje, że gin ten pity na czysto robi się ciekawy.
![Mr. Gaston Gin z tonikiem](https://i0.wp.com/gintonic.pl/wp-content/uploads/2023/07/IMG_20230718_133010-01.jpeg?resize=676%2C676&ssl=1)
W połączeniu z tonikiem aromat niknie, zostaje kolendra, cytryna, mandarynka, trochę jałowca. W smaku robi się dużo pełniejszy, pojawia się zdecydowanie więc dużo czarnego buz, kolendry, cytrusów, trochę wanilii. Finish gładki, przyjemny lekko wytrawny. Całość pije się przyjemnie. W usta można wyczuć przyjemne przejście między słodyczą ginu, a tonikiem.
Cena: 149 PLN
Można kupić np. tutaj:
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny możesz mi postawić wirtualną kawę. Z góry dziękuję!
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz