Miodula jest znana jako wysokiej jakości wódek na miodzie. Jednak jakiś czas temu Miodula poszerzyła swoją rodzinę m.in. o Miodula Premium Distilled Gin. Ostatnio do tego grona dołączyła cytrynówka Miodula Sweet Lemon.
Miodula Sweet Lemon – cytrynówka to likier przygotowywany ze skórek cytryny macerowanych w polskim alkoholu zbożowym. Na każdy litr likieru zużywane jest minimum 1,5 kg cytryn. Jak producent informuje, że ze względu na obecność naturalnych składników, w butelce może pojawić się osad i butelką warto wstrząsnąć przez spożyciem. Likier sprzedawany jest w 500 ml butelkach o mocy 28%.
Nota degustacyjna:
NOS: Słodki, skórka z cytryny, sok z cytryny.
SMAK: Słodki, gęsty, sok z cytryny, goryczka.
FINISH: Sok z cytryny, skórka z cytryny, lekka goryczki.
ABV: 28%.
Kraj: Polska.
Subiektywnie ode mnie:
Jak nazwa wskazuje po cytrynówce, możemy się spodziewać tylko cytryny jako dominującego aromatu i smaku. Co dla mnie ciekawe w aromacie da się rozróżnić aromat skórki z cytryny, jak i soku z cytryny. W smaku likier jest słodki, bardzo gęsty. Tu również da się rozróżnić smak skórki cytryny i soku z cytryny, a do tego lekką goryczkę. Finish jest podobny, delikatny, słodki, cytrynowy z nutką goryczki. Cytrynówkę degustowałem w temperaturze pokojowej i byłą bardzo przyjemna w odbiorze. Z mojej perspektywy warto spróbować lub zaopatrzyć się butelkę.
Na połączenie Miodula Sweet Lemon z ginem wybrałem koktajl Limoncello Gin Fizz. Mój wybór, jeśli chodzi o gin, padł na Tessellis London Dry Gin.
Recepta na koktajl:
– 45 ml gin
– 15 ml Miodula Sweet Lemon
– 15 ml świeżo wyciśnięty sok z cytryny
– 5 ml syrop cukrowy
– 75 ml wody gazowanej
Aby przygotować koktajl należy, pierwsze cztery składniki do shakera z kotkami lodu i shakujemu. Do szklanki z kostkami lodu przelewamy zawartość i dolewamy wody gazowanej.
W aromacie oprócz cytryny wyczywalny jest wpływ ginu, jednak ze względy na obiniżenie temperatury lodem, aromat nie jest zbyt intensyny. W smaku jest miks ginu i cytryny. Całość jest bardzo delikatna, przyjemna w odbirze i odświerzająca. W finishu pojawia się lekka goryczka od cytryny. Z każdym kolejnym łykiem cytryny dochodza bardziej do „głosu” i są mocniej wyczuwalne. Z mojej perspektywy idelna pozycja na ciepły letni wieczór lub upalny dzień. Polecam spróbować.
Cena: 75-90 PLN
Można kupić np. tutaj:
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny możesz mi postawić wirtualną kawę. Z góry dziękuję!
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz