Kilka słów o degustowanym trunku: Beefeater London Dry Gin
Beefeater London Gin to jeden z najbardziej znanych ginów na świecie. Swoją historię zaczyna na Cale Street w Chelsea w roku 1862, kiedy to James Burrough odkupił destylarnię znajdującą się na tej ulicy. Rok później zaczęto tu już produkować Gin, a następnie rozszerzono asortyment o likiery. James, który z wykształcenia był farmaceutą, zaczął eksperymentować z procesem destylacji. Efektem tej pracy było powstanie ginu Beefeater w roku 1876. Szybko stał się flagowym produktem rodziny Burrough. Aby sprostać zapotrzebowaniu, destylarnia była dwukrotnie przenoszona. W roku 1908 na Hutton Road w miejscowości Lambeth, a potem na Kennington w Londynie. Do dziś gorzelnia funkcjonuje w tym miejscu, obecnie posiada centrum dla zwiedzających. Do roku 1987 była w rękach rodzinnych. Dziś jest własnością firmy Pernod Ricard.
Beefeater London Dry Gin obecnie jest jedną z ikon świata ginu. Gin destylowany jest z alkoholu zbożowego. Przed destylacją na 24 godziny alkohol łączy się z 9 składnikami: jagód jałowca, korzeni i nasion dzięgiela, nasion kolendry, lukrecji, migdałów, korzeni irysa oraz skórek pomarańczy sewilskich i cytryny. Proces destylacji trwa 8 godzin. Finalnym efektem jest gin o mocy 40%. Warto zwrócić też uwagę na samą nazwę Beefeater. Nawiązuje ona do gwardzistów gwardii Yeomen Warders, którzy od XV wieku strzegą zamku Towers. Gwardzista w stroju galowym znajduje się na etykiecie butelki. Jednak skąd to nawiązanie? Owi gwardziści w swoim uposażeniu posiadali zagwarantowane racje mięsa, a ich ulubionym mięsem była wołowina, z angielskiego „beef„. Ludzie potocznie zaczęli ich nazywać zjadaczami wołowiny i to właśnie od tego potocznego określenia wzięła się nazwa ginu.
Nota smakowa:
NOS: Ostry, zioła, czarny pieprz, jałowiec, rozmaryn, kolendra, arcydzięgiel, skórka cytryny.
SMAK: Słodki, jałowiec, wanilia, cytrusy, czarny pieprz, arcydzięgiel, pomarańcze, skórka z cytryny.
FINISH: Słodki, zioła, jałowiec, cytrusy, czarny pieprz.
ABV: 40%
Kraj: Londyn/Wielka Brytania
Subiektywnie ode mnie:
Beefeater jest dobrym ginem, przyjemnie się go pije, dobrze smakuje. W zestawieniu cena/jakość to bardzo dobry pozycja. Moim zdaniem, jest to bardzo dobry gin do picia na co dzień z tonikiem lub jako składnik koktajlu/drinka. No i pewniak na imprezę.
Cena: 60-80 zł
Autor: Rafał Stanowski
Dodaj komentarz